Tak były mąż Edyty Górniak zniszczył swoją karierę. Ta historia powinna być przestrogą (2024)

Był obiecującym gitarzystą, współpracował z gwiazdami muzyki. Jego życie zmieniło się w lipcu 2014 r. Dariusz Krupa doprowadził do tragicznego wypadku na warszawskim przejściu dla pieszych. Wówczas, będąc pod wpływem kokainy, śmiertelnie potrącił 63-letnią kobietę. Tak później potoczyły się losy byłego męża Edyty Górniak.

2 Zobacz zdjęcia

W październiku 2016 r. były mąż Edyty Górniak złożył apelację od wyroku, a miesiąc później, wpłacając 400 tys. zł kaucji, uzyskał zwolnienie z aresztu. Sąd uznał, że nie ma podstaw do dalszego utrzymywania go w areszcie.

W kwietniu 2017 r. Sąd Okręgowy w Warszawie wydał prawomocny wyrok, skazując Dariusza Krupę na 6 lat pozbawienia wolności oraz 10-letni zakaz prowadzenia pojazdów. Obrońcy starali się wykazać, że muzyk był "po spożyciu" a nie "pod wpływem" kokainy, co miało pomóc w złagodzeniu wyroku. Jednak sąd podtrzymał swoją decyzję.

Sąd Rejonowy dla Warszawy — Mokotowa w Warszawie postanowieniem z dnia 28 listopada 2017 r., sygn. akt XII Ko 2689/17 postanowił nie odraczać skazanemu Dariuszowi K. wykonania kary 6 (sześciu) lat pozbawienia wolności orzeczonej wyrokiem Sądu Okręgowego w Warszawie z dnia 18 kwietnia 2017 r., sygn. akt X Ka 1186/16, zmieniającym wyrok Sądu Rejonowego dla Warszawy — Mokotowa w Warszawie z dnia 28 kwietnia 2016 r., w sprawie o sygnaturze XIV K 755/14

— czytaliśmy w uzasadnieniu wyroku.

Po odbyciu połowy wyznaczonej kary, Dariusz Krupa miał możliwość ubiegania się o przedterminowe zwolnienie. Skorzystał z tej opcji i został zwolniony warunkowo. Sąd Okręgowy w Łomży wydał stosowne postanowienie, o czym poinformowano w oficjalnym oświadczeniu.

Informujemy, że postanowieniem z dnia 30.04.2020 r. wydanym przez Sąd Okręgowy w Łomży w sprawie II 1.Kow 403/20/wz, skazanemu udzielono warunkowego przedterminowego zwolnienia

— brzmiało oświadczenie Sądu Okręgowego w Warszawie.

Dariusz Krupa po wyjściu z więzienia chciał odzyskać kontakt z synem. "Muszę być cierpliwy"

Po wyjściu z więzienia Dariusz Krupa zamieszkał ze swoją najbliższą rodziną i nie udzielał się medialnie. W rozmowie z "Faktem" muzyk przyznał, że gdy tylko doszedł do siebie, zadzwonił do swojego pierworodnego syna.

To bardzo trudny temat, rozumiem, że Allan musiał bardzo to przeżyć, był chłopcem. Rozumiem, że może być na mnie zły, a nawet wściekły. Zadzwoniłem jednak i powiedziałem mu, że jestem, że go bardzo kocham i czekam, aż będzie gotów na rozmowę lub spotkanie

— mówił nam w marciu 2023 r.

Allan do tej pory nie odezwał się jednak do ojca. — Muszę być cierpliwy, dziś to już mężczyzna, nie mogę mu niczego nakazać. Oprócz czekania, nic więcej nie mogę zrobić — dodaje Dariusz, który stworzył już nową rodzinę.

Po wyjściu z więzienia nie myślałem w ogóle o związkach, zakładaniu nowej rodziny. Planowanie? Nic nie planowałem, przynajmniej w kwestiach sercowych. Jestem po dwóch rozwodach i dlatego nie myślałem o nowym związku, ale przydarzyło mi się coś pięknego, niespodziewanego. Martynę poznałem przez przypadek, jest artystką tatuatorką. Chcemy razem zbudować rodzinę. Mówią, że do trzech razy sztuka, uwierzyłem, że tym razem się uda

— opowiadał "Faktowi" Dariusz Krupa.

Muzyk wyjawił nam, że nie tylko jest szczęśliwy z nową partnerką, ale ma z nią synka. — Mam wspaniałą partnerkę i mamy cudownego synka. Stefan, bo tak ma na imię nasz syn, jest pogodnym i zdrowym dzieckiem. Pod koniec marca skończy roczek. — wyznał w 2023 r. Dariusz Krupa.

Syn Górniak ujawnia, dlaczego nie chce znać ojca. Nie chodzi tylko o tragiczny wypadek, teraz mówi o kradzieży!

Edyta Górniak żali się na ojca swego dziecka. "Zostałam zmiażdżona"

Syn Górniak twierdzi, że ojciec go okradł. Edyta podaje dokładną kwotę. To wyznanie szokuje!